Zyski z unieważnienia umowy kredytu frankowego — 10 skutków ustalenia nieważności umowy CHF

05 grudnia 2022

Na pod­sta­wie aktu­al­nej linii orzecz­ni­czej uznać nale­ży, że usta­le­nie nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­tu fran­ko­we­go, sta­no­wi pod wzglę­dem eko­no­micz­nym naj­ko­rzyst­niej­sze dla kre­dy­to­bior­ców roz­wią­za­nie. Stąd pozwy kon­stru­owa­ne w spra­wach fran­ko­wych naj­czę­ściej zawie­ra­ją dwa ewen­tu­al­ne rosz­cze­nia, z któ­rych pierw­sze obej­mu­je rosz­cze­nie o usta­le­nie nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­tu i zwrot wszyst­kich wpła­co­nych w wyko­na­niu nie­waż­nej umo­wy kwot, a dru­gie sta­no­wi rosz­cze­nie o zapła­tę na sku­tek uzna­nia bez­sku­tecz­no­ści nie­do­zwo­lo­nych klau­zul przeliczeniowych.

Czy war­to więc obec­nie wystą­pić z pozwem prze­ciw­ko ban­ko­wi o usta­le­nie nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­tu CHF? Jakie moż­na z tego odnieść korzy­ści? Co nastą­pi po unie­waż­nie­niu umo­wy kredytu?

Poni­żej syn­te­tycz­nie oma­wia­my korzy­ści pły­ną­ce z unie­waż­nie­nia umo­wy tzw. kre­dy­tu frankowego.

1) Umo­wa jest trak­to­wa­na tak, jak­by nigdy nie zosta­ła zawarta.

Skut­kiem usta­le­nia nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­tu fran­ko­we­go jest trak­to­wa­nie jej jako nigdy nie­za­war­tej. Stwier­dze­nie nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­to­wej powo­du­je, że taka umo­wa zosta­je wyeli­mi­no­wa­na z obro­tu praw­ne­go, a sko­ro umo­wa nie ist­nie­je, to kre­dy­to­bior­ca nie ma rów­nież obo­wiąz­ku dal­sze­go spła­ca­nia rat kre­dy­tu, ale tak­że może doma­gać się zwro­tu od ban­ku wszyst­kie­go co wpła­cił wyko­nu­jąc nie­waż­ną umo­wę. Usta­le­nie przez sąd nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­to­wej od momen­tu jej zawar­cia ozna­cza, że nie była ona nigdy praw­nie sku­tecz­na i jest nie­waż­na w cało­ści i od początku.

2) Nie trze­ba dalej pła­cić rat kredytu.

Po usta­le­niu nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­to­wej, kre­dy­to­bior­ca nie jest więc dłu­żej zobo­wią­za­ny do comie­sięcz­nej spła­ty kre­dy­tu obar­czo­ne­go nie­prze­wi­dy­wal­nym ryzy­kiem. Jed­no­znacz­nie moż­na stwier­dzić, że naj­więk­szą korzy­ścią pły­ną­cą z unie­waż­nie­nia kre­dy­tu jest „uwol­nie­nie” się od koniecz­no­ści spła­ca­nia comie­sięcz­nych wyso­kich rat kre­dy­tu, któ­re z uwa­gi na bar­dzo wyso­ki kurs CHF sta­no­wią duże obcią­że­nie dla domo­wych budże­tów. War­to pamię­tać o tym, że na sku­tek wpro­wa­dze­nia do umów kre­dy­tów CHF klau­zul prze­li­cze­nio­wych, nie­jed­no­krot­nie pomi­mo doko­ny­wa­nia regu­lar­nych spłat kre­dy­tu przez kil­ka­na­ście lat, sal­do kre­dy­tu fran­ko­we­go prze­wyż­sza obec­nie kwo­tę udo­stęp­nio­nych począt­ko­wo kre­dy­to­bior­cy środ­ków pie­nięż­nych. Przy­czy­ną tego jest wyra­że­nie przez bank sal­da kre­dy­tu w CHF, pomi­mo tego, że kre­dy­to­bior­cy nigdy nie otrzy­ma­li do dys­po­zy­cji walu­ty obcej, lecz PLN. Zatem unie­waż­nie­nie umo­wy ozna­cza brak dal­sze­go obo­wiąz­ku wpła­ty dal­szych rat na rzecz banku.

3) Nale­ży się roz­li­czyć z ban­kiem tyl­ko z poży­czo­ne­go kapi­ta­łu, bez odse­tek (tzw. dar­mo­wy kredyt)

Bank ma  obo­wią­zek doko­na­nia zwro­tu na rzecz kre­dy­to­bior­cy wszyst­kich otrzy­ma­nych w wyko­na­niu nie­waż­nej umo­wy wpłat, tj. kwot wpła­co­nych tytu­łem rat kre­dy­tu, pro­wi­zji, odse­tek oraz innych kosz­tów zwią­za­nych z zawar­tą umo­wą kre­dy­tu. Fran­ko­wicz ma nato­miast obo­wią­zek zwró­ce­nia dokład­nie takiej kwo­ty, jaką otrzy­mał od ban­ku tytu­łem kapi­ta­łu kre­dy­tu przy zawar­ciu umo­wy, a więc bez dodat­ko­wych odse­tek czy kosz­tów w posta­ci pro­wi­zji i opłat. Obec­nie do roz­li­cze­nia docho­dzi naj­czę­ściej z zasto­so­wa­niem teo­rii dwóch kon­dyk­cji, któ­rej głów­nym zało­że­niem jest, iż każ­dej ze stron przy­słu­gu­je jej wła­sne rosz­cze­nie o zwrot speł­nio­ne­go świad­cze­nia. Inny­mi sło­wy, każ­da ze stron nie­waż­nej umo­wy zwró­cić musi wszyst­ko to, co od dru­giej stro­ny otrzy­ma­ła. W prak­ty­ce roz­li­cze­nie kre­dy­to­bior­cy z ban­kiem nastę­pu­je poprzez nie­do­pła­tę przez kon­su­men­ta bra­ku­ją­cej czę­ści kapi­ta­łu lub doko­na­nia przez bank zwro­tu nad­wyż­ki nad spła­co­nym kapitałem.

4) Sal­do kre­dy­tu spa­da do zera.

Kolej­no usta­le­nie nie­waż­no­ści umo­wy skut­ku­je wyze­ro­wa­niem sal­da kre­dy­tu. W kon­se­kwen­cji przy stwier­dze­niu nie­waż­no­ści umo­wy sal­do kre­dy­tu wyra­żo­ne w CHF, któ­re nie­jed­no­krot­nie jest po prze­li­cze­niu na PLN zde­cy­do­wa­nie wyż­sze niż kwo­ta wyko­rzy­sta­ne­go kapi­ta­łu kre­dy­tu, spa­da do zera – kre­dy­to­bior­ca po roz­li­cze­niu z ban­kiem z kapi­ta­łu kre­dy­tu, nie jest już zobo­wią­za­ny do doko­ny­wa­nia na rzecz ban­ku jakich­kol­wiek wpłat. Tym bar­dziej nie musi spła­cać sal­da kre­dy­tu ewi­den­cjo­no­wa­ne­go w CHF, któ­re­go nigdy nie wyko­rzy­stał. Pamię­tać bowiem nale­ży, że Fran­ko­wi­cze otrzy­my­wa­li do swo­jej dys­po­zy­cji PLN, a następ­nie bank jed­no­stron­nie usta­lał sal­do w CHF, do któ­re­go spła­ty był zobo­wią­za­ny kredytobiorca.

5) Posia­da­cze spła­co­nych kre­dy­tów odzy­sku­ją od ban­ku kwo­tę nadpłaty.

Po pierw­sze, spła­ce­nie w cało­ści kre­dy­tu nie wyłą­cza moż­li­wo­ści sku­tecz­ne­go docho­dze­nia w sądzie zwro­tu nad­pła­co­nych środ­ków. Przede wszyst­kim, kre­dy­to­bior­ca może doma­gać się od ban­ku zwro­tu wszyst­kich wpła­co­nych pie­nię­dzy, w sytu­acji gdy Sąd usta­li, że zacho­dzą prze­słan­ki do stwier­dze­nia nie­waż­no­ści kre­dy­tu. Rów­nież więc w przy­pad­ku cał­ko­wi­tej spła­ty kre­dy­tu i zakoń­cze­nia umo­wy z ban­kiem, moż­na zło­żyć pozew o zapła­tę i doma­gać się zwro­tu wszyst­kie co zosta­ło wpła­co­ne na rzecz ban­ku w wyko­na­niu umo­wy lub też zwro­tu nad­wyż­ki nad otrzy­ma­nym od ban­ku kapi­ta­łem kre­dy­tu, któ­ra zawsze przy­słu­gu­je kre­dy­to­bior­cy, w przy­pad­ku cał­ko­wi­cie spła­co­ne­go kre­dy­tu frankowego.

6) Moż­na docho­dzić od ban­ku odse­tek za zwło­kę, któ­re powięk­sza­ją korzyści.

W wyni­ku odmo­wy ban­ku doko­na­nia zwro­tu otrzy­ma­nych w wyko­na­niu umo­wy CHF kwot pie­nięż­nych, kon­su­men­ci mogą żądać zasą­dze­nia zwro­tu tych kwot powięk­szo­nych o odset­ki. Jest to dodat­ko­wa korzyść finan­so­wa dla Fran­ko­wi­czów, któ­ra wią­że się ze stwier­dze­niem nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­tu zacią­gnię­te­go we fran­kach.  Obec­nie coraz czę­ściej sądy wyda­ją wyro­ki na zasa­dzie tzw. teo­rii dwóch kon­dyk­cji, a bank na mocy takie­go wyro­ku musi oddać kre­dy­to­bior­cy wszel­kie wpła­co­ne przez nie­go na poczet kre­dy­tu kwo­ty razem z odset­ka­mi usta­wo­wy­mi za opóź­nie­nie. Moż­na zatem stwier­dzić, iż dłu­gi pro­ces sądo­wy to nie­jed­no­krot­nie dodat­ko­wa finan­so­wa korzyść dla Fran­ko­wi­czów, ponie­waż zasą­dzo­ne kwo­ty powięk­szo­ne są o odset­ki usta­wo­we, któ­re mogą zre­kom­pen­so­wać część kosz­tów ponie­sio­nych w celu prze­pro­wa­dze­nia pro­ce­su sądo­we­go. Staw­ka usta­wo­wych odse­tek za opóź­nie­nie, wyno­si 12,25 % i może jesz­cze wzro­snąć, jeśli doj­dzie do kolej­nej pod­wyż­ki stóp procentowych.

7) Jeśli raty były spła­ca­ne w CHF moż­li­wy jest zysk na róż­ni­cach kursowych.

Na sku­tek decy­zji Szwaj­car­skie­go Ban­ku naro­do­we­go kurs fran­ka umoc­nił się zna­czą­co wzglę­dem zło­tów­ki. Śred­ni kurs CHF oscy­lu­je obec­nie wokół 4,97 zło­te­go, ale tak napraw­dę za fran­ka szwaj­car­skie­go trze­ba już zapła­cić powy­żej 5 zło­tych, przy uwzględ­nie­niu pobie­ra­ne­go przez ban­ki i kan­to­ry spre­adu. W sytu­acji jeśli sąd orzek­nie unie­waż­nie­nie umo­wy kre­dy­to­wej w opar­ciu o teo­rię dwóch kon­dyk­cji, bank musi oddać kre­dy­to­bior­cy kwo­tę w walu­cie lub jej rów­no­war­tość prze­li­czo­ną według aktu­al­ne­go śred­nie­go kur­su. W ten spo­sób kre­dy­to­bior­cy mogą zyskać dodat­ko­wo na róż­ni­cach kur­so­wych, bowiem kurs CHF jest obec­nie zde­cy­do­wa­nie wyż­szy, niż przez więk­szość cza­su, w któ­rym kupo­wa­li i spła­ca­li do ban­ku CHF. W tej sytu­acji para­dok­sal­nie wyso­ki kurs może ozna­czać dla kon­su­men­ta dodat­ko­we, znacz­ne korzy­ści finansowe.

8) Korzy­ści z wyro­ku unie­waż­nia­ją­ce­go umo­wę nie są opo­dat­ko­wa­ne podat­kiem dochodowym.

Unie­waż­nie­nie kre­dy­tu fran­ko­we­go przez sąd – w odróż­nie­niu od zawar­cia z ban­kiem ugo­dy – nie jest rów­no­znacz­ne z poja­wie­niem się po stro­nie kre­dy­to­bior­cy przy­cho­du, z któ­re­go musi roz­li­czyć się z urzę­dem skar­bo­wym. Korzyść mate­rial­na z wyro­ku usta­la­ją­ce­go nie­waż­ność umo­wy kre­dy­tu jest kwa­li­fi­ko­wa­na jako przy­chód z czyn­no­ści, któ­re nie mogą być przed­mio­tem praw­nie sku­tecz­nej umo­wy i dla­te­go są wyłą­czo­ne spod regu­la­cji Usta­wy o podat­ku docho­do­wym od osób fizycz­nych. Fran­ko­wi­cze wal­czą­cy w sądach o usta­le­nie nie­waż­no­ści wadli­wych umów fran­ko­wych nie muszą oba­wiać się, że korzy­ści z wygra­nej spra­wy sądo­wej zosta­ną pomniej­szo­ne o poda­tek docho­do­wy. Zatem jeże­li doj­dzie do pra­wo­moc­ne­go wyro­ku usta­la­ją­ce­go nie­waż­ność umo­wy, bank musi zwró­cić kre­dy­to­bior­cy nie­na­leż­nie pobra­ne świad­cze­nia, a kre­dy­to­bior­ca nie musi od tego odpro­wa­dzać podat­ku dochodowego.

9) Nastę­pu­je wykre­śle­nie hipo­te­ki zabez­pie­cza­ją­cej spła­tę kredytu.

Stwier­dze­nie nie­waż­no­ści umo­wy tzw. kre­dy­tu fran­ko­we­go przy­no­si sku­tek w posta­ci nie­waż­no­ści usta­no­wio­nych zabez­pie­czeń spła­ty kre­dy­tu, w szcze­gól­no­ści w posta­ci hipo­te­ki oraz wszel­kich innych umów zawar­tych w związ­ku z umo­wa kre­dy­to­wą, np. doty­czą­cych ubez­pie­cze­nia niskie­go wkła­du wła­sne­go, ubez­pie­cze­nia nie­ru­cho­mo­ści, ubez­pie­cze­nia na życie. Spra­wia to, iż kre­dy­to­bior­ca może wnio­sko­wać o wykre­śle­nie wpi­su hipo­te­ki z księ­gi wie­czy­stej nie­ru­cho­mo­ści, będą­cej przed­mio­tem zabez­pie­cze­nia kre­dy­tu, co korzyst­nie wpły­nie na war­tość nie­ru­cho­mo­ści. Co więc nie­zwy­kle waż­ne – kre­dy­to­bior­ca pozo­sta­je wła­ści­cie­lem nie­ru­cho­mo­ści, któ­ra jest już wol­na od obcią­żeń, a ponad­to odzy­sku­je peł­ną zdol­ność kredytową.

10) Po wykre­śle­niu danych kre­dy­to­bior­cy z reje­stru dłuż­ni­ków, zwięk­sza się zdol­ność kredytowa.

Dodat­ko­wo, unie­waż­nie­nie umo­wy prze­kła­da się na zwięk­szo­ną zdol­ność kre­dy­to­wą kre­dy­to­bior­cy w kon­tek­ście histo­rii w Biu­rze Infor­ma­cji Kre­dy­to­wej. Pra­wo­moc­ny wyrok usta­la­ją­cy nie­waż­ność umo­wy obli­gu­je bank do wykre­śle­nia infor­ma­cji na temat zadłu­że­nia kre­dy­to­bior­cy z bazy danych BIK. Jeże­li bank nie dopeł­ni tego obo­wiąz­ku, kre­dy­to­bior­ca może wnio­sko­wać sam o aktu­ali­za­cję danych. Wykre­śle­nie infor­ma­cji o posia­da­nym kre­dy­cie fran­ko­wym z BIK oczy­wi­ście korzyst­nie wpły­nie na zdol­ność kre­dy­to­wą konsumenta.

Powyż­sze zyski, jakie moż­na osią­gnąć na sku­tek unie­waż­nie­nia umo­wy kre­dy­tu, w naszej opi­nii sta­no­wią wystar­cza­ją­cą zachę­tę do pod­ję­cia kro­ków zmie­rza­ją­cych do zaini­cjo­wa­nia spra­wy w sądzie. Po ana­li­zie doku­men­tów prze­sła­nych do Kan­ce­la­rii, otrzy­ma­ją Pań­stwo szcze­gó­ło­we instruk­cje odno­śnie dal­szych dzia­łań, a po udzie­le­niu peł­no­moc­nic­twa pro­ce­so­we­go, wszyst­kie dal­sze czyn­no­ści pro­ce­so­we w Pań­stwa imie­niu będzie podej­mo­wał usta­no­wio­ny w spra­wie peł­no­moc­nik procesowy.

KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA

Adres:
ul. Giełdowa 4D/4
Adres
01–211 Warszawa