Z dniem 30 czerwca 2022 roku weszła w życie nowelizacja Kodeksu cywilnego, powodując tym samym, że złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej oraz wszczęcie mediacji nie będą już skutkowały przerwaniem biegu terminu przedawnienia roszczeń.
Do 30 czerwca 2022 r., czyli w okresie sprzed nowelizacji, bieg terminu przedawnienia przerywał się m.in. przez każdą czynność przed sądem przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia roszczenia. W szczególności chodziło więc o złożenie do sądu wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.
O zmianie przepisów ustawodawca zadecydował w związku z narastającym zjawiskiem składania przez wierzycieli powtórnych wniosków o zawezwanie do próby ugodowej, jedynie w celu przerwania biegu terminu przedawnienia roszczeń. Instytucja ta była również nadużywana, jako środek służący wyłącznie przerwaniu biegu terminu przedawnienia przez banki pozostające w sporach z Frankowiczami.
Nowelizacja przepisów Kodeksu cywilnego wprowadza zasadę, zgodnie z którą zawezwanie do próby ugodowej nie będzie już skutkowało przerwaniem biegu terminu przedawnienia, lecz jego zawieszeniem, odpowiednio przez czas trwania postępowania ugodowego lub mediacji. W praktyce oznacza to, że bieg terminu przedawnienia po zakończonym postępowaniu ugodowym czy mediacyjnym nie będzie biegł na nowo, jak to miało miejsce dotychczas. Po zakończeniu postepowania, w wyniku którego nie dojdzie pomiędzy stronami do zawarcia ugody, termin ten będzie biegł nadal, a nie od samego początku.
Co to oznacza w praktyce dla Frankowiczów?
W okresie sprzed nowelizacji przepisów dot. przerwania biegu przedawnienia część banków zaczęła występować przeciwko kredytobiorcom frankowym z pozwami o zwrot kwoty pożyczonego kapitału kredytu oraz o zapłatę tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału. Niejednokrotnie banki kierowały również wobec konsumentów same zawezwania do próby ugodowej opiewającej na powyższe roszczenia, celem przerwania biegu terminu przedawnienia roszczeń banków. Instytucja zawezwania do próby ugodowej cieszyła się także popularnością z uwagi na niskie opłaty sądowe. Oczywistym było, że tym działaniem banki zmierzały wyłącznie do przerwania biegu krótkiego, bo zaledwie 3‑letniego terminu przedawnienia ich roszczeń wobec konsumentów, a nigdy ich rzeczywistą intencją nie było zawarcie ugody. Wnioski te miały więc charakter pozorny i z tej przyczyny uznano je za niedopuszczalne, co więcej część sądów uznawała, iż stanowią one nadużycie uprawnień procesowych (Sąd Rejonowy w Starachowicach postanowieniem z 14 marca 2022 r., sygn. I Co 15/22 odrzucił wniosek o zawezwanie do próby ugodowej jako niedopuszczalny)
Działania banków nie raz już zaskakiwały konsumentów — tak jest również i w tym przypadku, bowiem stanowisko zajmowane przez banki jest wewnętrznie sprzeczne. Z jednej strony w sporach inicjowanych przez Frankowiczów banki twierdzą, że umowy kredytów indeksowanych/ denominowanych są zgodne z prawem i powinny być w dalszym ciągu wykonywane, z drugiej zaś występują przeciwko kredytobiorcom z zawezwaniami do prób ugodowych lub z pozwami o zapłatę, domagając się rozliczenia tak, jakby umowa CHF była nieważna. Banki obawiają się, że ich roszczenia wobec kredytobiorców ulegną przedawnieniu, dlatego w swojej praktyce spotykamy się również z sytuacjami, w których pozywają Klientów Kancelarii prowadzących jeszcze aktywnie sprawy o ustalenie nieważności umowy w pierwszej lub drugiej instancji, a więc w sytuacji, gdy brak jest prawomocnego rozstrzygnięcia sporu dotyczącego nieważności umowy kredytu CHF.
W uzasadnieniu wprowadzenia zmian wskazano, że ich celem jest ochrona dłużnika przed niepewnością co do istnienia określonego obowiązku zapłaty, w szczególności w przypadku gdy wyłącznym celem złożenia wniosku było przerwanie biegu przedawnienia. Jednocześnie korzystanie bez ograniczeń z instytucji zawezwania do próby ugodowej w skrajnych przypadkach prowadziło do sytuacji, gdy roszczenie nigdy nie ulegało przedawnieniu (wskutek ciągłego przerywania biegu terminu przedawnienia kolejno wnoszonymi zawezwaniami). Zmiana ma przyczynić się do pewności obrotu gospodarczego oraz motywować dłużnika do niezwlekania z dochodzeniem roszczenia przed sądem.
Warto przypomnieć, że pomimo, iż banki pozywają Frankowiczów i dochodzą przeciwko nim roszczeń pieniężnych, robią to bez jakiejkolwiek podstawy prawnej. Na takim stanowisku konsekwentnie stoi nie tylko TSUE, ale także i Rzecznik Finansowy czy UOKiK.
Jednoznacznie należy wskazać, że zarówno zawezwania do próby ugodowej, jak i pozwy stanowią wyłącznie swego rodzaju formę zastraszenia i zniechęcenia Frankowiczów od dochodzenia swoich praw w sądzie. Tymczasem Kancelaria uzyskuje kolejne wyroki, w których sądy dostrzegają wadliwość kredytów powiązanych z walutą obcą i unieważniają tego rodzaju umowy, przykładowo:
Jakie skutki może mieć wprowadzona nowelizacja?
Nie można jednoznacznie ocenić skutków wprowadzonej nowelizacji, bowiem z jednej strony nowelizacja zmierza ewidentnie do ukrócenia nadużyć, jakich dopuszczają się windykatorzy, ale także banki podejmując jedynie pozorne działania, nie zmierzające w zasadzie do ugodowego zakończenia sporu, a wyłącznie do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczeń. Z drugiej strony natomiast nowelizacja może spotęgować liczbę pozwów o zapłatę wytaczanych przez banki przeciwko kredytobiorcom, skoro wszczynanie postępowań ugodowych nie będzie prowadziło do przerwania biegu terminu przedawnienia roszczeń. Z perspektywy kredytobiorców jest to więc zmiana na gorsze.
W drugiej połowie roku może nastąpić kolejna fala pozwów banków przeciwko swoim klientom, która to fala byłaby zapewne znacznie mniejsza, gdyby pozostawiono instytucję zawezwania do próby ugodowej, jako sposobu na przerwanie biegu terminu przedawnienia w dotychczasowym kształcie. To natomiast może przyczynić się do wydłużenia trwających i tak min. kilkanaście miesięcy postępowań sądowych.
KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA
© Copyright Kancelaria Adwokacka Dominika Peżyńska
Projekt i realizacja: primodesign.pl