Zgodnie z art. 498 § 1 k.c., gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym.
Dla możliwości zastosowania potrącenia wymagane jest zatem:
Żeby doszło do potrącenia jedna strona musi złożyć drugiej stronie oświadczenie woli w tym zakresie. Dla praktyki sądowej istotne znaczenie ma wyrok Sądu Najwyższego z 15 lutego 2019 r. (II CSK 723/17) potwierdzający przyjęte wcześniej stanowisko, zgodnie z którym standardowe pełnomocnictwo procesowe, którego zakres określa art. 91 k.p.c., nie uprawnia pełnomocnika procesowego do złożenia materialnoprawnego oświadczenia o potrąceniu. Aby zatem pełnomocnik procesowy mógł złożyć w imieniu swojego klienta oświadczenie o potrąceniu, musi mieć do tego odrębne umocowanie. Jego brak doprowadzi do bezskuteczności takiego oświadczenia, co może mieć poważne skutki w praktyce.
W kontekście potrącenia warto także pamiętać o nowelizacji k.p.c., która weszła w życie 7 listopada 2019 r. Na jej mocy wprowadzono art. 2031 k.p.c. ograniczający możliwość dokonywania potrąceń w toku postępowań sądowych.
Po pierwsze, podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda. Co do zasady więc procesowy zarzut potrącenia może obejmować ten sam stosunek prawny (np. tę samą umowę) i potrąceniu może podlegać np. wynagrodzenie z tej umowy z naliczoną karą umowną na jej podstawie. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem, który nie pochodzi wyłącznie od pozwanego. Regulacja ta ma na celu uniknięcie sytuacji, w której w jednym procesie sądowym rozpoznawane są de facto dwie osobne sprawy w ramach różnych stosunków prawnych, co może wpływać na przedłużanie się postępowań.
Po drugie, pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna. Nie można więc zwlekać z zarzutem potrącenia, jeśli potrącenie jest już możliwe. Narażamy się w takim przypadku na prekluzję i utratę zarzutu potrącenia w postępowaniu sądowym.
Po trzecie, zarzut potrącenia powinien zostać podniesiony w piśmie procesowym i to z zachowaniem przepisów dotyczących wymogów formalnych dla pozwu (z wyjątkiem opłat sądowych). Nie jest więc możliwe podniesienie zarzutu potrącenia ustnie do protokołu w toku rozprawy.
Przekładając powyższe na grunt spraw kredytów w CHF w sytuacji stwierdzenia nieważności, zarówno bank jak i kredytobiorcę należy uznać za będących jednocześnie względem siebie wierzycielami i dłużnikami. Bank jest wierzycielem w zakresie wypłaconej kwoty kredytu (a kredytobiorcy w tym zakresie dłużnikami), a kredytobiorcy są wierzycielami w zakresie dokonanych spłat kredytu (a bank w tym przypadku jest dłużnikiem).
Pozwane banki, w odpowiedzi na pozwy kredytobiorców, podnoszą zarzut potrącenia, ewentualnie zarzut zatrzymania w przypadku nieuwzględnienia zarzutu potrącenia. Zarzut potrącenia będzie zasadny, jeśli zostanie skutecznie podniesiony przez bank. Jeśliby przyjąć, że początek biegu przedawnienia roszczeń banku rozpoczyna się w momencie wypłaty kredytu, to wszystkie roszczenia banków są przedawnione i zarzut potrącenia nie będzie skuteczny. Natomiast zarzut potrącenia będzie skuteczny, jeśli sądy uznają, że początkiem biegu terminu przedawnienia roszczeń banku jest moment wydania orzeczenia o stwierdzeniu nieważności („unieważnieniu”) umowy o kredyt frankowy w konkretnej sprawie. To drugie rozwiązanie jest bardziej sprawiedliwe z uwagi na dyrektywę Rady 93/13/EWG, ale mniej korzystne dla „frankowiczów” (Zob. S. Gurgacz, A. Skorupka, Teoria dwóch kondykcji – konsekwencje prawne i praktyczne uchwały frankowej SN III CZP 11/20 z 16 lutego 2021 r. Komentarz praktyczny, LEX/elektroniczny 2021).
Na zakończenie przytaczamy wyrok Sądy Okręgowego w Łodzi, I Wydział Cywilny z dnia z 2021-04-23, sygn. akt: I C 1214/18
„Wskazać jednakże należy w tym miejscu, że pozwany podniósł zarzut potrącenia swojej wierzytelności o zwrot przez niego kwoty udzielonego kredytu, to jest kwoty 502.465,72 CHF z wierzytelnością powodów o zwrot uiszczonych na jego rzecz należności z tytułu spłaty umowy kredytu, który to zarzut podlega rozpoznaniu przez Sąd.
Zgodnie z art. 498 § 1 k.c., gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej (§ 2).
Stosownie do powyższego przepisu, przesłankami potrącenia są: wzajemność wierzytelności, jednorodzajowość wierzytelności, wymagalność wierzytelności potrącającego, zaskarżalność wierzytelności potrącającego.
Skoro przedmiotowa umowa kredytu została uznana za nieważną – jak już wyżej wskazano – spełnione przez powodów i pozwanego świadczenia stały się świadczeniami należnymi, a zatem strony przedmiotowej umowy winny zwrócić sobie to co świadczyły w wyniku uznanej za nieważną umowy kredytu. Z powyższych zaś rozważań wynika, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego przysługującego zubożonemu, a zatem oba świadczenie nienależne są już wymagalne.”
KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA
© Copyright Kancelaria Adwokacka Dominika Peżyńska
Projekt i realizacja: primodesign.pl