Rzecznik Generalny w sprawie C‑520/21 dotyczącej dopuszczalności żądania przez banki tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu waloryzowanego walutą obcą, w pełni poparł argumentację zaprezentowaną przez Rzecznika Finansowego. Wydana opinia dotyczy pytań, jakie SR dla Warszawy-Śródmieścia skierował w sprawie o sygn. akt I C 1297/21 do TSUE, a mianowicie:
Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, a także zasady skuteczności, pewności prawa i proporcjonalności należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą strony oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w wykonaniu tej umowy (bank zwraca kapitał kredytu, konsument – raty, opłaty, prowizje i składki ubezpieczeniowe) oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, mogą domagać się także jakichkolwiek innych świadczeń, w tym należności (w szczególności wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia) z tytułu tego, że:
Zarówno w opinii Rzecznika Finansowego, który był aktywnym uczestnikiem postępowania przez TSUE, jak też w wydanej opinii Rzecznika Generalnego TSUE, po unieważnieniu przez sąd umowy kredytu, żądanie przez bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, jak również odsetek za opóźnienie, jest nie tylko sprzeczne z celami dyrektywy 93/13/EWG i udzielonej konsumentowi na jej podstawie ochrony, ale także nie znajduje oparcia w przepisach prawa krajowego.
Negatywnym skutkiem innego stanowiska byłoby powstanie sytuacji prawnej i ekonomiczne, w której przedsiębiorca stosujący niedozwolone postanowienia umownie, mógłby odnieść nawet większą korzyść z unieważnienia umowy kredytu niż z wykonania umowy zawierającej niedozwolone postanowienia umowne, co jest nie do pogodzenia z celem dyrektywy 93/13/EWG, mającej za zadanie chronić konsumentów w relacjach z przedsiębiorcami.
Dodatkowo, w zakresie ewentualnych roszczeń klienta wobec banku Rzecznik Generalny TSUE stanął na stanowisku, że art. 6 ust. 1 i 7 ust. 1 interpretowane w świetle art. 8 dyrektywy 93/13/EWG nie stoją na przeszkodzie przepisom krajowym bądź takiej ich wykładni, zgodnie z którą konsumentowi przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału wobec banku, który z takiego kapitału korzystał. Jednocześnie ocena, czy takie roszczenie w świetle prawa krajowego konsumentowi przysługuje oraz jakie są granice możliwości dochodzenia takich roszczeń przez konsumenta powinna być dokonana przez sąd odsyłający na podstawie prawa krajowego.
W komunikacie prasowym nr 36/23 TSUE czytamy, że: Rzecznik generalny Anthony Michael Collins: po uznaniu umowy kredytu hipotecznego za nieważną ze względu na nieuczciwe warunki konsumenci mogą dochodzić względem banków roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych; banki nie mają tego prawa.
Do sądów krajowych należy ustalenie, w oparciu o prawo krajowe, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń oraz, jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności.
W wydanej dzisiaj opinii rzecznik generalny Anthony Michael Collins przypomniał, że dyrektywa 93/13 nie określa, jakie są skutki stwierdzenia, że umowa konsumencka staje się prawnie nieistniejąca po usunięciu z niej nieuczciwych warunków. Skutki te są określane przez państwa członkowskie na podstawie ich prawa krajowego w sposób zgodny z prawem Unii. (44)
W odniesieniu do roszczeń konsumenta względem banku, rzecznik generalny Collins przyjął, że dyrektywa 93/13 nie stoi na przeszkodzie przepisom prawa krajowego ani orzecznictwu krajowemu, w którym dokonuje się ich wykładni, na podstawie których konsumentowi ułatwia się dochodzenie roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego, oraz zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty. Jednak do sądu odsyłającego należy ustalenie, w świetle prawa krajowego, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń, oraz, jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności.
Powyższe oznacza, że bankom nie należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, ponieważ w polskim porządku prawnym nie istnieją przepisy, które mogłyby stanowić podstawę do domagania się przez banki takiego wynagrodzenia, po unieważnieniu umowy kredytu przez sąd.
Warto zauważyć, że opinie wydawane przez Rzecznika Generalnego TSUE są bardzo istotne, ponieważ przeważnie pokrywają się z wyrokami TSUE, stąd można liczyć na to, że orzeczenie, jakie zapadnie w powyższej sprawie prawdopodobnie w połowie 2023 r. będzie co najmniej tak korzystne dla kredytobiorców, jak opinia Rzecznika.
KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA
© Copyright Kancelaria Adwokacka Dominika Peżyńska
Projekt i realizacja: primodesign.pl