Korzystna dla Frankowiczów uchwała Sądu Najwyższego III CZP 25/22!

21 maja 2024

W czwar­tek 25 kwiet­nia br. Sąd Naj­wyż­szy w skła­dzie całej Izby Cywil­nej wydał dłu­go wycze­ki­wa­ną uchwa­łę III CZP 25/22, odpo­wia­da­jąc na wszyst­kie sześć pytań Pierw­szej Pre­zes SN, Mał­go­rza­ty Manow­skiej. Mimo wie­lu spe­ku­la­cji odpo­wie­dzi oka­za­ły się bar­dzo korzyst­ne dla kre­dy­to­bior­ców frankowych.

Uchwa­ła ta ma moc zasa­dy praw­nej na pod­sta­wie art. 87 § usta­wy o Sądzie Naj­wyż­szym i wyra­ża ona nastę­pu­ją­ce konkluzje:

W pkt 1 Sąd Naj­wyż­szy wska­zał, że umo­wy kre­dy­to­we po usu­nię­ciu z niej klau­zul prze­li­cze­nio­wych, dają­cych dowol­ność ban­kom w zakre­sie usta­la­nia kur­sów walu­to­wych, nie mogą być uzu­peł­nia­ne inny­mi posta­no­wie­nia­mi, np. poprzez odnie­sie­nie się do śred­nie­go kur­su NBP. Sąd Naj­wyż­szy odmó­wił przy­chy­le­nia się do kon­cep­cji, w któ­rej ban­ki nie pono­szą dotkli­wych nega­tyw­nych kon­se­kwen­cji wyni­ka­ją­cych z nie­uczci­we­go trak­to­wa­nia kredytobiorców.

Zapa­dła uchwa­ła jest szcze­gól­nie istot­na w zakre­sie pkt 2, gdyż wska­zu­je w prak­ty­ce na nie­waż­ność umów zawar­tych z ban­ka­mi, nie­za­leż­nie od tego czy kre­dy­to­bior­ca zawarł umo­wę kre­dy­tu indek­so­wa­ne­go czy deno­mi­no­wa­ne­go do walu­ty obcej — fran­ka szwaj­car­skie­go. W tym zakre­sie 6 sędziów zgło­si­ło zda­nie odręb­ne, jed­nak­że nie wpły­nę­ło ono na wynik uchwa­ły i jej treść.

W odpo­wie­dzi na pyta­nie 3 Sąd Naj­wyż­szy wska­zał, że kre­dy­to­bior­cy fran­ko­wi mogą żądać od ban­ku zwro­tu doko­na­nych wpłat w wyko­na­niu nie­waż­nej umo­wy kre­dy­to­wej, nie­za­leż­nie od tego czy suma tych wpłat jest już wyż­sza niż nomi­nal­na kwo­ta kre­dy­tu wypła­co­na przez bank w zło­tów­kach wie­le lat temu, co jest zgod­ne z obo­wią­zu­ją­cą teo­rią dwóch kondykcji.

W pkt 4 uchwa­ły Sąd Naj­wyż­szy przy­jął, że rosz­cze­nie ban­ku do kre­dy­to­bior­cy o zwrot wypła­co­ne­go kapi­ta­łu roz­po­czy­na swój bieg z chwi­lą, gdy kre­dy­to­bior­ca po raz pierw­szy zakwe­stio­no­wał posta­no­wie­nie umo­wy. Ozna­cza to, że ter­min przedaw­nie­nia moż­na liczyć już od daty dorę­cze­nia ban­ko­wi pierw­szej rekla­ma­cji, wezwa­nia do zapła­ty czy zawe­zwa­nia do pró­by ugo­do­wej od kredytobiorcy.

W pkt 5 uchwa­ły Sąd Naj­wyż­szy  uznał, że ani ban­ko­wi, ani kre­dy­to­bior­cy nie przy­słu­gu­je tzw. wyna­gro­dze­nie za korzy­sta­nie z kapitału.

Wie­lu eks­per­tów przy­zna­je, że nie spo­dzie­wa­li się w tej uchwa­le tak licz­nych nawią­zań do dotych­cza­so­we­go orzecz­nic­twa TSUE. Sama treść uchwa­ły nie sta­no­wi prze­ło­mu w orzecz­nic­twie, bowiem jest potwier­dze­niem sta­no­wisk TSUE, zgod­nie z któ­rym wszyst­kie kwe­stie zawar­te na wstę­pie Uchwa­ły SN nie­jed­no­krot­nie znaj­do­wa­ły swo­je wyraź­ne potwier­dze­nie w jego wyro­kach i posta­no­wie­niach. Nie moż­na jed­nak stwier­dzić, iż Uchwa­łę III CZP 25/22 moż­na uznać za zbęd­ną, choć for­mal­nie uchwa­ła Izby Cywil­nej SN pod­ję­ta w peł­nym skła­dzie jest wią­żą­ca tyl­ko dla pozo­sta­łych skła­dów Sądu Naj­wyż­sze­go, to nie ma jed­nak żad­nych wąt­pli­wo­ści, że będzie ona rów­nież cen­ną wska­zów­ką dla pozo­sta­łych sądów. Choć aktu­al­nie Fran­ko­wi­cze wygry­wa­ją 99% pro­ce­sów sądo­wych z ban­ka­mi, to nadal nie bra­ku­je orze­czeń odmien­nych, a niniej­sza uchwa­ła może przy­czy­nić się do ujed­no­li­ce­nia orzecz­nic­twa oraz przy­śpie­sze­nia toczą­cych się postę­po­wań. Z uwa­gi na treść uchwa­ły nale­ży spo­dzie­wać się, że ban­ki być może stop­nio­we zre­zy­gnu­ją z wno­sze­nia ape­la­cji od wyro­ków sądów I instan­cji usta­la­ją­cych nie­waż­ność umów kre­dy­tów fran­ko­wych, a tak­że zin­ten­sy­fi­ku­ją dzia­ła­nia zmie­rza­ją­ce do zawie­ra­nia ugód z tymi kre­dy­to­bior­ca­mi, któ­rzy zde­cy­do­wa­li się na skie­ro­wa­nie swo­jej spra­wy na dro­gę sądową.

Pod­su­mo­wu­jąc, sytu­acja Fran­ko­wi­czów przed wyda­niem uchwa­ły fran­ko­wej była bar­dzo dobra, a teraz sta­ła się jesz­cze lep­sza. Po wyda­niu uchwa­ły nale­ży spo­dzie­wać się jesz­cze więk­szej licz­by pozwów fran­ko­wych i zwięk­sze­nia się i tak już bar­dzo duże­go pro­cen­tu wygra­nych spraw przez kre­dy­to­bior­ców. Posia­da­cze kre­dy­tów CHF, któ­rzy do tej pory nie zde­cy­do­wa­li się na zaini­cjo­wa­nie spra­wy w sądzie, powin­ni jak naj­szyb­ciej poszu­kać sku­tecz­ne­go peł­no­moc­ni­ka praw­ne­go i wal­czyć o uwol­nie­nie się od ewi­dent­nie nie­uczci­wych umów kre­dy­tów powią­za­nych z walu­tą obcą.

KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA

Adres:
ul. Giełdowa 4D/4
Adres
01–211 Warszawa