Frankowicze nie pierwszy raz muszą uzbroić się w cierpliwość, bowiem wyrok TSUE ws. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału może zapaść za dopiero za rok
W dniu 12 października 2022 r. w TSUE odbyła się rozprawa dotycząca prawa banków do otrzymania wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy (sprawa C‑520/21). Sprawa została zainicjowana przez Sąd Rejonowy w Warszawie, który zwrócił się z pytaniem prejudycjalnym do TSUE dotyczącym tego, czy w przypadku nieważności umowy kredytu banki i konsumenci mogą domagać się także innych świadczeń. Pytanie zostało zainicjowane z uwagi na to, że w zdecydowanej większości spraw sądowych banki przegrywają procesy inicjowane przez konsumentów (statystyka wygranych przez kredytobiorców spraw frankowych wynosi już ok. 96%), co prowadzi do ustalenia nieważności zawartych umów kredytów indeksowanych/ denominowanych do CHF. Natomiast banki coraz częściej występują w stosunku do Frankowiczów z wezwaniami lub pozwami o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z kapitału, o waloryzację udostępnionego kredytobiorcy kapitału kredytu lub o odszkodowanie.
W trakcie wspomnianej rozprawy obszerne stanowiska przedstawili: pełnomocnik kredytobiorcy, pełnomocnik banku, ale też przedstawiciel polskiego rządu, Rzecznik Praw Obywatelskich, Rzecznik Finansowy, Komisji Europejskiej oraz warszawski prokurator i Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. Większość podmiotów przedstawiła stanowiska jednoznacznie korzystne dla kredytobiorców, ewidentnie negujące istnienie jakichkolwiek podstaw prawnych dla dochodzenia przez kredytodawców jakichkolwiek dodatkowych środków innych, niż sam nominalny kapitał kredytu udostępnionego kredytobiorcy, którego umowa została uznana za nieważną w całości. Przeciwne stanowisko byłoby bowiem zaprzeczeniem celów unijnej dyrektywy 93/13, mającej za zadanie chronić konsumentów przed nieuczciwymi (niedozwolonymi) warunkami umów. Odmienne stanowisko zajmuje oczywiście sektor bankowy, który konsekwentnie domaga się od kredytobiorców zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, opierając się przy tym na polskim i unijnym prawie, w tym również na dyrektywie 93/13, jak też na zasadach równości i proporcjonalności. Przed wydaniem wyroku TSUE chce jeszcze poznać opinię Rzecznika Generalnego, która ma zostać przedstawiona 16 lutego 2023 r.
Wyrok który zapadnie, bez wątpienia będzie miał bardzo duże znaczenie dla tysięcy polskich rodzin, które podjęły już decyzję o wytoczeniu powództwa frankowego o ustalenie nieważności umowy kredytu powiązanego z walutą CHF. Z drugiej strony pozwoli na rozwianie wątpliwości i być może sprawi, że jeszcze większa liczba kredytobiorców wciąż niezdecydowanych na proces frankowy, postanowi zainicjować takie postępowanie w sądzie.
Nasza Kancelaria również prowadzi sprawy, w których kredytobiorcy zostali pozwani przez bank o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. O tym, jakie czynności podjąć w sytuacji, gdy bank będzie domagał się od kredytobiorcy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału już pisaliśmy w innym wpisie, do zapoznania się z którym, także zachęcamy
Warto podkreślić, że polskie prawo nie zawiera przepisów, które mogłyby stać się podstawą do zasądzenia bankom jakichkolwiek środków tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału. Stąd w pismach kierowanych przez pełnomocników banków, obserwujemy niejednokrotnie odwołanie do przepisów z zakresu prawa podatkowego, zasad współżycia społecznego, wskaźników inflacji, czy też wreszcie ogólnego poczucia sprawiedliwości. Zwykle roszczenia banków oscylują w granicy ok. 30–50 % kwoty wypłaconego kredytu, co zważywszy na rosnące wciąż salda zobowiązań Frankowiczów, może być i tak korzystniejsze niż dalsza spłata zadłużenia wyrażonego w CHF, które niejednokrotnie przewyższa sumy udostępnione przez banki tytułem kapitału kredytu.
Zdecydowana większość prawników, jak też instytucje wspierające konsumentów, stoją na stanowisku, że wyrok TSUE będzie korzystny dla kredytobiorców i zakończy wreszcie spór i wątpliwości wokół tego, czy bankom w ogóle jakiekolwiek wynagrodzenie za korzystanie z ich kapitału się należy. Wyrok w którym TSUE ponownie wesprze jednoznacznie Frankowiczów, z pewnością sprawi, że jeszcze odważniej będą oni mogli domagać się unieważnienia umów frankowych, które zostały skonstruowane przez banki w sposób jednoznacznie wadliwy.
KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA
© Copyright Kancelaria Adwokacka Dominika Peżyńska
Projekt i realizacja: primodesign.pl