Jednym z głównych pytań Klientów, którzy zgłaszają się do Kancelarii w sprawie kredytu powiązanego z CHF jest zapytanie – jaką opłatę sądową trzeba uiścić od pozwu przeciwko bankowi?
Odpowiadamy — Opłata sądowa od pozwu konsumenta w sprawach związanych z czynnościami bankowymi uregulowana jest w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Artykuł 13a. powyższej ustawy mówi: W sprawach o roszczenia wynikające z czynności bankowych od strony będącej konsumentem lub osobą fizyczną prowadzącą gospodarstwo rodzinne przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu zaskarżenia wynoszącej ponad 20 000 złotych pobiera się opłatę stałą w kwocie 1.000 złotych.
Wątpliwości co do tejże opłaty pojawiają się przy kumulacji roszczeń, co jest bardzo częste w żądaniach kierowanych do banków, w szczególności na tle tzw. kredytów frankowych. Zgodnie z przepisami kodeksu postępowania cywilnego powód może dochodzić jednym pozwem kilku roszczeń przeciwko temu samemu pozwanemu, jeżeli nadają się do tego samego trybu postępowania oraz jeżeli sąd jest właściwy ze względu na ogólną wartość roszczeń. W pozwach Frankowicze domagają się zazwyczaj ustalenia nieważności umowy kredytu oraz zwrotu wszystkich uiszczonych w wykonaniu nieważnej umowy kwot, ewentualnie zasądzenia na ich rzecz nadpłat, które powstały na skutek stosowania przez bank przeliczeń kwot z PLN na CHF przy zastosowaniu jednostronnie ustalonego kursu waluty obcej (tzw. odfrankowienie).
W związku z powyższym w orzecznictwie pojawiły się rozbieżności, jaką w rzeczywistości należy uiścić opłatę sądową od pozwu w sprawie tzw. kredytu CHF, w którym sformułowano kilka roszczeń. Część składów orzekających, zwłaszcza w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie dokonywała bowiem zwrotu pozwów zawierających kumulację roszczeń, wskazując, że należna opłata od pozwu winna wynosić wielokrotność liczby roszczeń, związanych z umową kredytu indeksowanego czy denominowanego do waluty obcej. Przykładowo Sąd w jednej z prowadzonych przez Kancelarię spraw w uzasadnieniu zarządzenia o zwrocie pozwu wskazał: W art. 13a KSCU ustawodawca posłużył się liczbą mnogą mówiąc o „roszczeniach wynikających z czynności bankowych”. Zdaniem Sądu literalna wykładnia przepisu nie prowadzi jednak do wniosku, aby niezależnie od kumulacji roszczeń, pozew w zakresie określonym hipotezą wskazanej normy podlegał opłacie w wysokości 1.000 zł. Użyte w liczbie mnogiej wyrażenie odnosi się bowiem do rodzaju roszczeń, w tym przede wszystkim tych wynikających z art. 2 ustawy Prawo bankowe, nie zaś do ich ilości.
Podkreślić także należy, że wykładnia funkcjonalna przepisów dotyczących obowiązku ponoszenia kosztów sądowych wskazuje, iż uzasadniony jest pogląd, iż kumulacja roszczeń podlegających opłacie stałej wynikającej z art. 13a KSCU prowadzi do konieczności pobrania tej opłaty od każdego z roszczeń osobno. Koszty postępowania służą bowiem osiągnięciu należytej sprawności organizacyjnej i orzeczniczej sądów, a także oddzieleniu roszczeń szykanujących i oczywiście niezasadnych od roszczeń uzasadnionych, służących ochronie praw i wolności jednostki. Koszty sądowe spełniają więc funkcje: społeczne, fiskalne, a także służebne wobec wymiaru sprawiedliwości. Skoro więc strona powodowa żąda ochrony swoich praw dwutorowo: tj. poprzez ustalenie oraz zasądzenie, a każde z tych roszczeń powoduje konieczność dodatkowego nakładu pracy ze strony sądu i poniesienia przez Skarb Państwa związanych z tym kosztów, brak jest podstaw dla przyjęcia, aby pozew zawierający w sobie dwa roszczenia podlegające hipotezie art. 13a KSCU podlegał opłacie w wysokości 1.000 zł
Z powyższym stanowiskiem Sądu kategorycznie się nie zgadzaliśmy, dlatego w imieniu naszego Klienta zostało wniesione zażalenie na zarządzenie o zwrocie pozwu, które — jesteśmy tego już pewni — dzięki podjętej przez Sąd Najwyższy uchwale z dnia 28 stycznia 2022 r. (III CZP 38/22) zostanie rozpoznane korzystnie.
Do Sądu Najwyższego skierowane zostało bowiem pytanie, czy w przypadku kumulacji roszczeń wynikających z czynności bankowych, przy wartości przedmiotu sporu przekraczającej 20.000 zł odnośnie do każdego z nich, od strony będącej konsumentem pobiera się na podstawie art. 13a ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jedną opłatę stałą w kwocie 1.000 zł, czy też odpowiednią wielokrotność tej opłaty?
W odpowiedzi Sąd Najwyższy wskazał: Od powoda będącego konsumentem, dochodzącego w jednym pozwie kilku roszczeń wynikających z czynności bankowych, pobiera się na podstawie art. 13a ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jedną opłatę stałą, jeżeli wartość przedmiotu sporu dla tych roszczeń, ustalona na podstawie art. 21 k.p.c., przewyższa kwotę 20 000 zł.
Powyższe oznacza, że konsument w sporze z bankiem mającym swoje źródło w umowie kredytu CHF zobowiązany jest uiścić jedną opłatę stałą w wysokości 1000 zł, bez względu na liczbę dochodzonych roszczeń, a zarządzenia o zwrocie pozwów, jak w przytoczonym powyżej przykładzie nie powinny się powtórzyć.
KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA
© Copyright Kancelaria Adwokacka Dominika Peżyńska
Projekt i realizacja: primodesign.pl