Rozliczenie pomiędzy kredytobiorcą i bankiem po unieważnieniu umowy CHF to obecnie jedna z najistotniejszych do rozstrzygnięcia kwestii w sporach frankowych. Prawomocny wyrok stwierdzający nieważność umowy frankowej oznacza, że umowa jest traktowana w ten sposób, jakby od początku nie istniała, czyli jakby w ogóle nie doszło do jej zawarcia. Efektem zwycięstwa jest także zasądzenie przez sąd zwrotu wszystkich świadczeń, jakie Frankowicz spełnił na rzecz banku w trakcie trwania okresu kredytowania. Taki wyrok stanowi więc podstawę do rozliczenia stron z nienależnych świadczeń dokonanych w wykonaniu nieważnej umowy. Wygrana z bankiem jest pożądana przez wszystkich Frankowiczów, którzy zdecydowali się pozwać bank, dlatego warto szczegółowo wyjaśnić, co dzieje się po uzyskaniu pozytywnego dla kredytobiorcy orzeczenia sądu. Po wygranej sprawie sądowej niezbędne jest podjęcie jeszcze kilku czynności, które w rezultacie doprowadzą do finału, w postaci rozliczenia się z bankiem, a także wykreślenia hipoteki ustanowionej celem zabezpieczenia roszczeń wynikających z nieważnej umowy kredytu.
W jaki sposób Kredytobiorca — Frankowicz powinien rozliczyć się z bankiem?
Nieważność umowy kredytowej rodzi konsekwencje po obu stronach, które ją zawarły. Sądy powszechne rozpoznające liczne obecnie sprawy związane z tzw. kredytami frankowymi, preferują aktualnie wydawanie wyroków unieważniających umowy frankowe i zasądzające zwrot wszystkich uiszczonych w ich wykonaniu kwot, w oparciu o tzw. teorię dwóch kondykcji. Jest to rozwiązanie najkorzystniejsze dla Frankowiczów, ponieważ zobligowanym do zwrotu sumy rat jest bank, który musi przelać je na konto kredytobiorcy niezależnie od tego, czy całość pożyczonego kapitału została już spłacona. Tę metodę zarekomendował sądom Sąd Najwyższy w dwóch uchwałach wydanych w sprawach o sygnaturach III CZP 11/20 z dnia 16 lutego 2021 r. oraz III CZP 6/21 z 7 maja 2021 r. Zgodnie z teorią dwóch kondykcji, na skutek nieważności umowy kredytowej powstają dwa odrębne roszczenia – po stronie kredytobiorcy żądanie zwrotu dokonanych wpłat oraz po stronie kredytodawcy żądanie zwrotu wypłaconego kapitału. Przy unieważnieniu umowy kredytowej w oparciu o teorię dwóch kondykcji, roszczenia nie podlegają automatycznie wzajemnej kompensacji.
Warto jednak pamiętać, że konsekwencją unieważnienia umowy kredytu jest także powstanie po stronie banku roszczenia o zwrot kwoty udostępnionego przez bank kapitału kredytu, stąd praktycznym i bezpiecznym dla kredytobiorcy sposobem rozliczenia może być złożenie pozwanemu bankowi oświadczenia o potrąceniu.
Praktycznym skutkiem takiego oświadczenia jest wzajemne umorzenie się roszczeń kredytobiorcy i banku do wysokości roszczenia o niższej wysokości. Oświadczenie o potrąceniu ma charakter materialnoprawny, a jego skuteczne złożenie wymaga doręczenia kredytobiorcy oświadczenia złożonego przez uprawnioną do reprezentacji banku osobę. Dla przykładu, jeśli otrzymaliśmy od banku kapitał kredytu w kwocie 300 000 zł, a w toku spłaty kredytu dokonaliśmy na rzecz banku zwrotu rat kredytu i opłat okołokredytowych w kwocie 325 000 zł, to złożenie oświadczenia o potrąceniu poskutkuje wzajemnym rozliczeniem zobowiązań do kwoty 300 tys. zł i koniecznością przelania przez bank na rachunek kredytobiorcy nadwyżki w kwocie 25 tys. zł. Taki sposób rozliczenia z bankiem jest bardzo bezpieczny i praktyczny, gdyż pozwala uniknąć dokonywania przelewów na setki tysięcy złotych.
Rozliczenie się z bankiem poprzez potrącenie rozwiązuje też problem tego, kto pierwszy miałby zwrócić otrzymane środki – bank kredytobiorcy, czy kredytobiorca bankowi, a ponieważ obie kwoty zazwyczaj są znaczne, kredytobiorcy często obawiają się sytuacji, w której jako pierwsi musieliby dokonać na rzecz banku zwrotu udostępnionego kapitału kredytu. Również banki przelewając całą kwotę na konto Frankowicza, mogą mieć obawy co do tego, czy zostanie mu następnie zwrócona różnica. Na skutek potrącenia bank zobowiązany jest zwrócić tylko nadwyżkę, a cały proces zredukowany zostaje do jednego przelewu na mniejszą kwotę. Opisany sposób rozliczenia z bankiem eliminuje powyższe ryzyka, a faktycznie następuje rozliczenie wyłącznie różnicy pomiędzy wzajemnymi wierzytelnościami.
Oprócz rozliczenia z bankiem pozostaje jeszcze kwestia wykreślenia z księgi wieczystej hipoteki, jaka została ustanowiona celem zabezpieczenia spłaty kredytu – po sukcesie w postępowaniu sądowym, nieruchomość kredytobiorcy nadal jest obciążona hipoteką na rzecz banku. Wykreślenie hipoteki możliwe jest po uzyskaniu od banku zgody na jej wykreślenie tzw. listu mazalnego, ale także dzięki uchwale SN z dnia 8 września 2021 r. wydanej w sprawie o sygnaturze akt III CZP 28/21, również bez takiej pisemnej zgody banku, a wyłącznie na podstawie prawomocnego wyroku sądu stwierdzającego nieważność umowy kredytu frankowego. O tym, czy możliwe jest wykreślenie hipoteki bez listu mazalnego pisaliśmy we wpisie
Dopiero rozliczenie się z bankiem oraz wykreślenie hipoteki oznacza rzeczywiste i pełne uwolnienie się kredytobiorcy od kredytu frankowego.
Specjalizujemy się w sprawach kredytów frankowych — aktualnie prowadzimy liczne sprawy CHF, a o ciekawszych uzyskanych wyrokach informujemy na blogu Kancelarii. Wszystkich zainteresowanych zapraszamy do kontaktu z Kancelarią lub skorzystania z bezpłatnej analizy umowy kredytu frankowego, obejmującej zarówno analizę prawną, jak i wyliczenie potencjalnych zysków z nieważności umowy oraz możliwych scenariuszy pozwu frankowego.
KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA
© Copyright Kancelaria Adwokacka Dominika Peżyńska
Projekt i realizacja: primodesign.pl