Jak się bronić, gdy bank wytacza powództwo o zapłatę? Naruszenie art. 75c ustawy Prawo bankowe

02 grudnia 2021

Pro­wa­dzi­my nie tyl­ko spra­wy z powódz­twa kre­dy­to­bior­ców prze­ciw­ko ban­kom, ale tak­że te, w któ­rych to bank pozwał kon­su­men­ta o zapła­tę. Linia obro­ny sto­so­wa­na przez Kan­ce­la­rię jest oczy­wi­ście sze­ro­ka i boga­ta w argu­men­ty, nie tyl­ko i nie zawsze te wyko­rzy­sty­wa­ne w spra­wach tzw. kre­dy­tów fran­ko­wych, bowiem ban­ki pozy­wa­ją zarów­no kre­dy­to­bior­ców fran­ko­wych, jak i tych posia­da­ją­cych kre­dy­ty złotówkowe.

W przy­pad­ku każ­de­go rodza­ju kre­dy­tu ban­ki obo­wią­zu­je art. 75c Pra­wa ban­ko­we­go. Zgod­nie z jego ust. 1 i 2 Jeże­li kre­dy­to­bior­ca opóź­nia się ze spła­tą zobo­wią­za­nia z tytu­łu udzie­lo­ne­go kre­dy­tu, bank wzy­wa go do doko­na­nia spła­ty, wyzna­cza­jąc ter­min nie krót­szy niż 14 dni robo­czych. W wezwa­niu, o któ­rym mowa w ust. 1, bank infor­mu­je kre­dy­to­bior­cę o moż­li­wo­ści zło­że­nia, w ter­mi­nie 14 dni robo­czych od dnia otrzy­ma­nia wezwa­nia, wnio­sku o restruk­tu­ry­za­cję zadłu­że­nia. Pomi­mo, że prze­pis ten obo­wią­zu­je od 27 listo­pa­da 2015 r., to ban­ki jesz­cze przez dłu­gi czas go nie sto­so­wa­ły, a to ozna­cza jed­no – brak sku­tecz­ne­go wypo­wie­dze­nia umo­wy i w kon­se­kwen­cji przed­wcze­sność wyto­czo­ne­go powódz­twa.

Każ­do­ra­zo­wo przed wypo­wie­dze­niem umo­wy kre­dy­to­wej bank ma obo­wią­zek dać kre­dy­to­bior­cy dru­gą szan­sę. W sytu­acji, gdy kre­dy­to­bior­ca popa­da w opóź­nie­nie ze spła­tą zacią­gnię­te­go kre­dy­tu, bank powi­nien przed wypo­wie­dze­niem umo­wy wezwać go do zapła­ty oraz umoż­li­wić zło­że­nie wnio­sku o restruk­tu­ry­za­cję zadłu­że­nia. Ratio legis arty­ku­łu 75c Pra­wa ban­ko­we­go pole­ga bowiem na uła­twie­niu kre­dy­to­bior­com spła­ty kre­dy­tu w przy­pad­ku nastą­pie­nia przej­ścio­wych trud­no­ści i tym samym unik­nię­cia naj­do­tkliw­sze­go skut­ku, jakim jest nie­wąt­pli­wie wypo­wie­dze­nie umo­wy i posta­wie­nie całej należ­no­ści w stan natych­mia­sto­wej wyma­gal­no­ści. Dru­ga szan­sa przy­słu­gu­je każ­de­mu kre­dy­to­bior­cy: zarów­no kon­su­men­to­wi, jak i przedsiębiorcy.

W orzecz­nic­twie sądo­wym dotych­czas spo­ry budzi­ły skut­ki praw­ne naru­sze­nia tego obo­wiąz­ku. Prze­wa­żał pogląd, że wypo­wie­dze­nie umo­wy jest bez­sku­tecz­ne, gdy uprzed­nio nie dorę­czo­no kre­dy­to­bior­cy odpo­wied­nie­go wezwa­nia (np. wyrok Sądu Ape­la­cyj­ne­go w Kato­wi­cach z dnia 6 czerw­ca 2019 r., I ACa 1132/18, wyrok SA w Gdań­sku z 15.04.2019 r., V ACa 663/18; czy wyrok SA w Kra­ko­wie z 8.11.2019 r., I ACa 1213/18). Rza­dziej sądy przyj­mo­wa­ły, że wypo­wie­dze­nie jest waż­ne, a bank pono­si jedy­nie odpo­wie­dzial­ność odszko­do­waw­czą wobec kre­dy­to­bior­cy (np. wyrok SO w Sie­ra­dzu z 23.05.2018 r., I Ca 180/18). Nasza Kan­ce­la­ria spo­rzą­dza­jąc pisma pro­ce­so­we w imie­niu swo­ich Klien­tów zawsze szcze­gó­ło­wo bada, czy bank dopeł­nił usta­wo­we­go obo­wiąz­ku i czę­sto pod­no­si zarzut naru­sze­nia art. 75c usta­wy Pra­wo ban­ko­we. Wska­zu­je­my jed­no­cze­śnie, że do wypo­wie­dze­nia umo­wy – nie­po­prze­dzo­nej wezwa­niem do zapła­ty i infor­ma­cją o moż­li­wo­ści wnio­sko­wa­nia o restruk­tu­ry­za­cję — doszło przed­wcze­śnie, stąd rosz­cze­nie nie sta­ło się wyma­gal­ne, a powódz­two ban­ku zasłu­gu­je na odda­le­nie w całości.

W wyro­ku z 18.06.2021 r. (IV CSKP 92/21) Sąd Naj­wyż­szy — traf­nie — przy­chy­lił się do pierw­sze­go poglą­du. Uznał, że w przy­pad­ku gdy bank naru­szył obo­wiąz­ki okre­ślo­ne w art. 75c Pra­wa ban­ko­we­go, wypo­wie­dze­nie umo­wy kre­dy­to­wej jest bez­sku­tecz­ne. W uza­sad­nie­niu wyro­ku przed­sta­wił pogłę­bio­ną ana­li­zę histo­rycz­ną oraz funk­cjo­nal­ną tego przepisu.

W kon­se­kwen­cji, jeże­li bank doko­na wypo­wie­dze­nia umo­wy kre­dy­tu, wyto­czy prze­ciw­ko kre­dy­to­bior­cy powódz­two o zapła­tę kwo­ty kre­dy­tu i takie uchy­bie­nie obo­wiąz­ko­wi ban­ku zosta­nie stwier­dzo­ne w wyro­ku sądu, to oka­zu­je się, że bank – czę­sto po kil­ku latach od wypo­wie­dze­nia umo­wy – powra­ca do punk­tu wyj­ścia. Musi więc anu­lo­wać nali­czo­ne odset­ki kar­ne za opóź­nie­nie, wezwać kre­dy­to­bior­cę do zapła­ty i poin­for­mo­wać o moż­li­wo­ści zło­że­nia wnio­sku o restruk­tu­ry­za­cję, a następ­nie zło­żyć sku­tecz­nie oświad­cze­nie o wypo­wie­dze­niu umo­wy. Na zakoń­cze­nie bank oczy­wi­ście musi ponow­nie wyto­czyć powódz­two o zapła­tę. Kon­se­kwen­cje dla ban­ków są więc dotkli­we, a dla kon­su­men­tów art. 75c Pra­wa ban­ko­we­go może sta­no­wić jeden z argu­men­tów do wyko­rzy­sta­nia w obro­nie pod­czas pro­ce­su sądo­we­go z bankiem.

KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA

Adres:
ul. Giełdowa 4D/4
Adres
01–211 Warszawa