Aktualnie większość postepowań sądowych związanych z umowami tzw. kredytów frankowych kończy się wyrokami, w których sądy stwierdzają nieważność umów frankowych. Sądy wydają wyroki unieważniające stosując do rozliczeń stron postępowania teorię dwóch kondykcji.
W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., sygn. akt: III CZP 11/20, wskazano iż stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych, jako świadczenia nienależnego niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu. Stanowisko to zostało ugruntowane uchwałą z 7 maja 2021 r., w której Sąd Najwyższy odpowiedział na pytania zadane przez Rzecznika Finansowego (III CZP 6/21) — potwierdzając, że konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy – teoria dwóch kondykcji. SN wskazał też, że niedozwolone postanowienie umowne (art. 385¹ § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną.
Teoria dwóch kondykcji zakłada więc, że zarówno kredytobiorca, jak i bank mają niezależne roszczenia o zwrot pobranych kwot. Kredytobiorcom przysługuje zwrot sumy wpłaconych rat kredytowych i wszystkich opłat okołokredytowych, zaś bank może domagać się zwrotu kwoty udostępnionego kredytobiorcy kapitału kredytu
W związku z powyższym w toczących się procesach banki zaczęły coraz częściej podnosić zarzut zatrzymania.
Definicja pojęcia „zatrzymanie”.
Na początek należy przywołać podstawę prawną przedmiotowego zagadnienia, mianowicie zgodnie z art. 496 Kodeksu cywilnego, jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Przepis ten stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej.
Mając na uwadze powyższe wskazać należy, że zarzut ten polega na tym, iż dłużnik otrzymuje prawo do powstrzymania się ze zwrotem swojego świadczenia wzajemnego do czasu, aż druga strona nie zaoferuje zwrotu swojego świadczenia albo nie zabezpieczy takiego roszczenia o zwrot. Ma to miejsce jedynie wtedy, gdy sąd stwierdzi nieważność umowy kredytu.
Należy jednak podkreślić iż zarzut zatrzymania może być podnoszony jedynie co do umów wzajemnych. Jak zostało to opisane w poprzednim wpisie umieszczonym na blogu Kancelarii, umowa kredytu indeksowanego/ denominowanego w CHF nie jest uważana za umowę wzajemną.
Umowa kredytu nie spełnia warunku różnorodzajowości świadczeń oraz jednoczesności świadczeń. Ponadto banki zgłaszając zarzut zatrzymania czynią to warunkowo, a mianowicie zaznaczają, że czynią to na wypadek uznania umowy za nieważną. Warunkowy charakter zarzutu zatrzymania wynika z faktu, że pozwane banki twierdzą stanowczo, że umowa zawarta z kredytobiorcami jest ważna i tym samym nie służy mu wobec kredytobiorców żadne roszczenie o zwrot spełnionych świadczeń w postaci wypłaconego kredytu.
Tymczasem przyjmuje się, że niedopuszczalne jest zastrzeganie warunku w przypadku składania jednostronnych oświadczeń woli o charakterze prawokształtującym. Zastrzeżenie warunku powoduje w przypadku takiej czynności jej nieważność z uwagi na sprzeczność z prawem, co wynika z art. 89 k.c. umożliwiającego zastrzeganie warunku tylko w przypadku czynności prawnych, których właściwość na to pozwala. Oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania ma zaś charakter jednostronnej czynności prawnej, której charakter nie pozwala na dokonywanie jej warunkowo. Przemawia to za uznaniem, że zgłoszony zarzut zatrzymania będzie bezskuteczny.
Wymaga zaznaczenia, iż złożenie materialnoprawnego oświadczenia o zatrzymaniu co do zasady wymaga posiadania przez pełnomocnika strony pozwanej podnoszącego taki zarzut zatrzymania pełnomocnictwa wykazującego umocowanie do takiej czynności.
Warto pamiętać, że jeśli Sąd uwzględni zarzutu zatrzymania, to będzie to oznaczało, iż kredytobiorca będzie musiał rozliczyć się z bankiem. Bank uzyska prawo do zatrzymania uiszczonych przez kredytobiorcę tytułem spłaty kredytu kwot do czasu zaofiarowania przez kredytobiorcę zwrotu równowartości otrzymanego kredytu albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot.
Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie XXV Wydział Cywilny z dnia 20 grudnia 2019 roku, sygn. XXV C 2120/19:
„W związku z powyższym uznać należy, że pozwanemu przysługuje prawo zatrzymania kwoty uiszczonych przez powodów kwot tytułem spłaty kredytu do czasu zaofiarowania przez powodów zwrotu otrzymanego świadczenia albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot. Zgodnie z art. 496 k.c. skutki zarzutu zatrzymania w zakresie obowiązku spełnienia świadczenia ustają albo w przypadku zaoferowania zwrotu otrzymanego świadczenia pieniężnego, albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot. Z treści przepisu nie wynika aby to dłużnik podnoszący zarzut zatrzymania miał dokonywać wyboru pomiędzy tymi sposobami zabezpieczenia jego interesów.
Tym samym sąd zamieścił w wyroku zasądzającym zwrot świadczenia powodom zastrzeżenie uzależniające wykonanie tego obowiązku przez pozwanego od jednoczesnego spełnienia własnego świadczenia zwrotnego przez powodów albo zabezpieczenia jego spełniania, równocześnie oddalając dalej idące żądania zapłaty.”
Podkreślić trzeba, że kwestia dopuszczalności i skuteczności zarzutu zatrzymania w sprawach kredytów CHF pozostaje nadal dyskusyjna zarówno w doktrynie, jak i w judykaturze.
KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA
© Copyright Kancelaria Adwokacka Dominika Peżyńska
Projekt i realizacja: primodesign.pl