Banki rozszerzają programy ugód dla Frankowiczów – dlaczego właśnie teraz?

08 listopada 2022

Pro­wa­dząc spra­wy tzw. kre­dy­tów CHF od kli­ku lat obser­wo­wa­li­śmy, jak kre­dy­to­bior­cy wobec począt­ko­wo nie­jed­no­znacz­nej linii orzecz­ni­czej sądów, podej­mo­wa­li licz­ne pró­by ugo­do­we­go roz­wią­za­nia zaist­nia­łej sytu­acji. Przed skie­ro­wa­niem do sądu pozwu o usta­le­nie nie­waż­no­ści umo­wy kre­dy­tu CHF lub jej odfran­ko­wie­nie kon­su­men­ci skła­da­li rekla­ma­cje, wnio­ski do Rzecz­ni­ka Finan­so­we­go o inter­wen­cję, wnio­ski o zawe­zwa­nia do prób ugo­do­wych, a nawet pro­po­no­wa­li prze­wa­lu­to­wa­nie kre­dy­tów na PLN, jed­nak­że ban­ki pozo­sta­wa­ły nie­ugię­te i obo­jęt­ne na proś­by klien­tów. Z cze­go więc wyni­ka aktu­al­na zmia­na stra­te­gii postę­po­wa­nia ban­ków, któ­re udzie­la­ły kre­dy­tów frankowych?

Po pierw­sze z pew­no­ścią z sytu­acji jaką obser­wu­je­my w sądach, a mia­no­wi­cie maso­wo prze­gry­wa­nych spraw, w któ­rych sądy usta­la­ją nie­waż­ność umów tzw. kre­dy­tów fran­ko­wych, zasą­dza­jąc na rzecz kre­dy­to­bior­ców obec­nie rów­nież zwrot wszyst­kich uisz­czo­nych w wyko­na­niu tych umów kwot. Przy czym kwo­ty na jakie kre­dy­to­bior­cy wpła­ci­li przez kil­ka­na­ście lat wyko­ny­wa­nia umo­wy kre­dy­tu są czę­sto napraw­dę znacz­ne. O jed­nej ze spraw, w któ­rej sąd w 30 minut usta­lił nie­waż­ność umo­wy kre­dy­tu zawar­tej z Ban­kiem Mil­len­nium oraz zasą­dził na rzecz Klien­tów Kan­ce­la­rii kwo­ty 386 969,91 zł oraz 141 283,81 CHF pisa­li­śmy tutaj https://pezynska.pl/uniewaznienie-umowy-kredytu-na-ponad-milion-zlotych-w-ciagu-30-minut/

Bez wąt­pie­nia więc wid­mo kolej­nych pro­ce­sów, a tak­że sta­ty­sty­ki prze­gra­nych przez ban­ki pro­ce­sów się­ga­ją­ce 98% spra­wi­ły, że ban­ki coraz chęt­niej pro­po­nu­ją Fran­ko­wi­czom ugo­dy. Co wię­cej w ostat­nim cza­sie zaob­ser­wo­wać może­my wręcz inten­syw­ne kam­pa­nie pro­mu­ją­ce pro­gra­my zawie­ra­nia ugód, a tak­że infor­ma­cje o zmia­nie stra­te­gii ban­ków w zakre­sie polu­bow­ne­go roz­wią­zy­wa­nia spo­rów fran­ko­wych. Gdy pod koniec 2020 r. prze­wod­ni­czą­cy KNF wezwał ban­ki do opra­co­wa­nia polu­bow­ne­go roz­wią­za­nia spo­rów fran­ko­wych, insty­tu­cje te nie były szcze­gól­nie chęt­ne do współ­pra­cy. Do reko­men­da­cji KNF przy­chy­lił się tyl­ko PKO BP, któ­ry zaczął pro­po­no­wać pierw­sze ugo­dy już w kil­ka mie­się­cy później.

Dla­cze­go więc aktu­al­nie kolej­ne ban­ki przy­stę­pu­ją do pilo­ta­żu, wyka­zu­jąc się coraz więk­szą przy­chyl­no­ścią dla ugód i czy dzie­je się tak wyłącz­nie za spra­wą prze­gry­wa­nych codzien­nie w sądach spraw oraz unie­waż­nia­nia umów CHF?

Dru­gą z przy­czyn coraz chęt­niej zawie­ra­nych przez ban­ki ugód jest rów­nież bez wąt­pie­nia wzrost opro­cen­to­wa­nia kre­dy­tów zło­to­wych, moż­na powie­dzieć, że zain­te­re­so­wa­nie ban­ków ugo­da­mi rośnie pro­por­cjo­nal­nie do wzro­stu opro­cen­to­wa­nia kre­dy­tów PLN. Dopó­ki opro­cen­to­wa­nie kre­dy­tów zło­to­wych było rekor­do­wo niskie, ban­ki nie były sko­re nawet do roz­mo­wy o ugo­dach, a jeśli już je wdra­ża­ły, to kie­ro­wa­ne były do wyse­lek­cjo­no­wa­nej, bar­dzo wąskiej gru­py klien­tów. Już sam ten fakt powi­nien skło­nić kre­dy­to­bior­ców do roz­wa­że­nia, komu taka ugo­da się bar­dziej opła­ca – kre­dy­to­bior­cy czy bankowi?

Zgod­nie z nar­ra­cją ban­ków ugo­da to szan­sa na szyb­kie wyeli­mi­no­wa­nie ryzy­ka walu­to­we­go z umo­wy i moż­li­wość umo­rze­nia czę­ści zobo­wią­za­nia. Dodat­ko­wo ban­ki ofe­ru­ją prze­wa­lu­to­wa­nie kre­dy­tu po korzyst­niej­szym niż aktu­al­ny kurs, a mBank w naj­now­szej odsło­nie pro­gra­mu ugód ma umoż­li­wiać tak­że indy­wi­du­al­ne nego­cjo­wa­nie warun­ków ugo­dy, czy też cza­so­we sko­rzy­sta­nie ze sta­łe­go, niż­sze­go oprocentowania.

War­to jed­nak pamię­tać, czym tak napraw­dę jest ugo­da z ban­kiem w spra­wie kre­dy­tu CHF. Jest to po pro­stu prze­wa­lu­to­wa­nie kre­dy­tu na zło­tów­ki po usta­lo­nym przez kre­dy­to­daw­cę kur­sie. Fran­ko­wicz może przy tym wybrać, jaki rodzaj opro­cen­to­wa­nia bar­dziej mu odpo­wia­da – sta­łe czy zmien­ne. Jed­nak­że żad­na z tych opcji nie jest korzyst­na, gdy sto­pa refe­ren­cyj­na wyno­si 6,75 proc., a WIBOR 3M to już 7,56 proc. Aktu­al­nie ugo­da fran­ko­wa to w rze­czy­wi­sto­ści zastą­pie­nie ryzy­ka walu­to­we­go ryzy­kiem opro­cen­to­wa­nia kre­dy­tu wg staw­ki WIBOR, jak też zamknię­cie dro­gi do unie­waż­nie­nia kre­dy­tu fran­ko­we­go w sądzie. Przy czym – jak już powszech­nie wia­do­mo – warun­ki ugód usta­la­ne są przez ban­ki, a kre­dy­to­bior­cy mogą wyłącz­nie się na nie zgo­dzić lub je odrzu­cić, stąd szum­nie nazy­wa­ne media­cja­mi przy KNF pro­wa­dzo­ne z kre­dy­to­bior­ca­mi roz­mo­wy, to fik­cja negocjacji.

Czy może poskut­ko­wać zawar­cie ugo­dy z bankiem? 

Z uwa­gi na to, że RPP praw­do­po­dob­nie nie powie­dzia­ła jesz­cze ostat­nie­go sło­wa w kwe­stii pod­wy­żek stóp pro­cen­to­wych, prze­wa­lu­to­wa­nie kre­dy­tu na PLN może ozna­czać dla kre­dy­to­bior­cy wzrost nie tyl­ko comie­sięcz­nych rat, a tak­że wzrost cał­ko­wi­te­go kosz­tu kre­dy­tu. Ban­ki wciąż wyko­rzy­stu­ją nie­wie­dzę kre­dy­to­bior­ców, nie infor­mu­jąc ich, jakie ryzy­ka mogą się wią­zać z prze­wa­lu­to­wa­niem kre­dy­tu, ponie­waż naj­waż­niej­sza jest dla nich eli­mi­na­cja ryzy­ka praw­ne­go zwią­za­ne­go z tok­sycz­nym pro­duk­tem i ogra­ni­cze­nie licz­by unie­waż­nia­nych przez sądy umów kre­dy­tów CHF. Prze­wa­lu­to­wa­nie kre­dy­tu z CHF na PLN jest zatem dla ban­ku sytu­acją ide­al­ną, bowiem kre­dy­to­bior­ca kon­ty­nu­uje spła­tę kre­dy­tu, przy bar­dzo wyso­kim obec­nie opro­cen­to­wa­niu, a tak­że nie ma moż­li­wo­ści skie­ro­wa­nia spra­wy na dro­gę sądową.

W więk­szo­ści przy­pad­ków więc wciąż naj­ko­rzyst­niej­szym wyj­ściem z kre­dy­tu fran­ko­we­go będzie skie­ro­wa­nie do sądu pozwu o unie­waż­nie­nie umo­wy bądź odfran­ko­wie­nie, jest to bowiem jedy­na dro­ga, któ­ra pozwa­la defi­ni­tyw­nie uwol­nić się od nie­uczci­wej umo­wy. Kre­dy­to­bior­cy coraz lepiej tak­że rozu­mie­ją, że istot­ny jest rów­nież czas, ponie­waż zde­cy­do­wa­nie lepiej jest wcze­śniej zaini­cjo­wać pro­ces i uzy­skać wyrok usta­la­ją­cy nie­waż­ność umo­wy, niż ocze­ki­wać na to, aż kolej­ny bank podzie­li losy Getin Noble Banku.

KANCELARIA ADWOKACKA
DOMINIKA PEŻYŃSKA

Adres:
ul. Giełdowa 4D/4
Adres
01–211 Warszawa